Poranek z Nikon D810 - test iso
Nikon na swojej stronie internetowej tak reklamuje ten model: „Stwórz swoje nowe dzieło doskonałą lustrzanką Nikon D810. Od najbardziej delikatnych tekstur po niezwykle szybki ruch, ten wszechstronny aparat o rozdzielczości 36,3 megapikseli jest gotowy na każde wyzwanie. Udoskonalona matryca formatu FX, ultraszeroki zakres czułości ISO i procesor obrazu EXPEED 4 gwarantują niezrównaną ostrość, bogatą tonalność i ograniczenie szumu w całym zakresie czułości. Wysoka sprawność autofokusa, tryb zdjęć seryjnych z szybkością do 7 kl./s oraz możliwość nagrywania filmów Full HD 1080/60p pozwalają uchwycić każdą scenę z niezwykłą precyzją. Opracowany w firmie Nikon system Picture Control 2.0 oferuje elastyczne funkcje przetwarzania i optymalizacji obrazu w aparacie.”
I właśnie pierwszym i ostatnim zdaniem zajmijmy się w sposób szczególny, bo nie bylibyśmy sobą, gdybyśmy nie próbowali zderzyć marketingowych przechwałek z rzeczywistością....
Matryca o rozdzielczości ponad 36 Mpix aż prowokuje do rozważań na temat szumów i „delikatnych tekstur” oraz „funkcji przetwarzania i optymalizacji obrazu w aparacie”. Jak sobie poradził D810 na wysokim iso? Zobaczcie sami!
Poniżej macie wycinki 100% czyli 1:1 z plików JPG, czyli prosto z aparatu. Wyostrzanie standardowe, redukcja szumów zmniejszona (LOW), przysłona obiektywu ustawiona na f/5.6 i do dzieła!
iso 100, nikon D810 + nikkor 50/1.8, f/5.6, plik .jpg, wycinek 1:1
iso 200, nikon D810 + nikkor 50/1.8, f/5.6, plik .jpg, wycinek 1:1
iso 400, nikon D810 + nikkor 50/1.8, f/5.6, plik .jpg, wycinek 1:1
iso 800, nikon D810 + nikkor 50/1.8, f/5.6, plik .jpg, wycinek 1:1
iso 1600, nikon D810 + nikkor 50/1.8, f/5.6, plik .jpg, wycinek 1:1
iso 3200, nikon D810 + nikkor 50/1.8, f/5.6, plik .jpg, wycinek 1:1
iso 6400, nikon D810 + nikkor 50/1.8, f/5.6, plik .jpg, wycinek 1:1
iso 12800, nikon D810 + nikkor 50/1.8, f/5.6, plik .jpg, wycinek 1:1
iso 25600, nikon D810 + nikkor 50/1.8, f/5.6, plik .jpg, wycinek 1:1
iso 51200, nikon D810 + nikkor 50/1.8, f/5.6, plik .jpg, wycinek 1:1
Jak wrażenia? Przede wszystkim jedno - przy takiej rozdzielczości matrycy docieramy do granic możliwości optyki. Wraz ze wzrostem gęstości upakowania pikseli producenci będą zmuszeni do poprawienia rozdzielczości układów optycznych. W tym kontekście wyjątkowo zabawne jest dalsze ładowanie kolejnych milionów pikseli np. do telefonów komórkowych i kompaktów, skoro optyka przenosi zaledwie ułamek tego, co widzi...
Po drugie widać wyraźnie, że D810 ze swoich obietnic w zakresie obróbki plików wywiązuje się znakomicie. Pamiętajcie, że oglądacie maleńki wycinek olbrzymiego zdjęcia, na którym jest duża rozpiętość pomiędzy najciemniejszym i najjaśniejszym miejscem! A efekt tego jest zadziwiający - praktycznie do iso 12800 obraz zachowuje szczegóły a w przypadkach awaryjnych także iso 25600 jest do użycia. Zaryzykuję nawet stwierdzenia, że także iso 51200 da się przeżyć, ale pod warunkiem zmniejszenia rozdzielczości i zastosowaniu kilku sztuczek w postprodukcji. I tutaj właśnie zbliżamy się do sedna sprawy - zmniejszenia rozdzielczości. Ten aparat dzięki dużemu zapasowi (ponad 36 Mpix) pozwala na naprawdę dużo przy obrabianiu plików. Stopniowa redukcja i zaawansowana obróbka pozwoli nawet z mocno zaszumionych zdjęć usunąć dużą ilość nieprzyjemnych artefaktów.
Po trzecie - procesor daje radę, bo w żadnym momencie nie czułem, że aparat „muli”. Wszystko odbywało się na bieżąco, więc jak dla mnie jest OK.
I jeszcze jedno, czysto prywatne wrażenie: nie wiem jak inżynierowie z Nikona to robią, ale szum na tych zdjęciach jest po prostu ładny (może poza iso 51200). Mnie osobiście, czyli człowiekowi, który w prawdziwej ciemni spędził połowę młodości najbardziej przypomina stare dobre fotografie ze swoim tradycyjnym, ciekawym ziarnem...
Pozdrawiam!
autor: RaSch
Napisz komentarz
Dziękujemy za dodanie komentarza
8 Komentarze do artykułów
DarFot 2016-02-12
Mam poprzednika i powiem tak: robi wszystko tak jak trzeba! Mnie to wystarczyQwer Ty 2016-02-11
Krakus! Czytaj ze zrozumieniem: "przy takiej rozdzielczości matrycy docieramy do granic możliwości optyki". Oglądasz 1:1 czyli tak duże powiększenie, że patrząc na pełny obrazek trudno dostrzec prostokąt z granicami. Na innych matrycach byłaby tutaj tylko różnokolorowa plama!Krakus 2016-02-11
Mnie tylko zadziwia brak ostrości tych zdjęć! Co tu porównywać jak na 1:1 już nie ma ostrych punktów! Po co więc te 36 mega skoro żadne z nich nie jest ostre???FotoForm 2016-02-11
Pokrywa się to z moimi spostrzeżeniami jako użytkującego ową 810. Dodałbym jeszcze tylko świetny AF o którym tu nie piszecie.RaSch Admin 2016-02-11
Drogi kolego ~ReduktorSzumu!Nikt nam nie za to nie płaci, ale ponieważ mam swoje lata i trochę filmów, matryc, papierów itp widziałem to wyraziłem swoją opinię. Lubie ten szum i tyle! I mówię to pomimo faktu, iż na co dzień Nikona nie używam!
Reduktor Szumu 2016-02-11
"nie wiem jak inżynierowie z Nikona to robią, ale szum na tych zdjęciach jest po prostu ładny".Ale ściema! Ktoś Wam za to płaci???
Grzegorz B 2016-02-11
Kolego ~Photography! Gdyby iść tym tropem to wyścig w lustrzankach na megapiksele mamy gotowy! Wg mnie rozmiar 24 megapikseli jest w tej chwili najrozsądniejszy. Na powyższych zdjęciach widać wyraźnie, że ta 50-tka już nie daje rady, więc po co mi te piksele???Photography 2016-02-11
To jest powód, dla którego wybierałem ten model. Iso + możliwość zmniejszania tak naprawdę daje pełny komfort przy pracy...