ZEISS Milvus - rodzinka się powiększa
Od października użytkownicy systemów Canon, Nikon oraz wszystkich innych dostępnych poprzez „przejściówki” będą mogli mogą korzystać z 9-ciu obiektywów z manualnej, metalowej linii Milvus. Teraz pokrycie ogniskowymi będzie wynosiło od 15 do 135 milimetrów.
Przyznam szczerze, że już od pierwszych testów tych obiektywów zostałem ich wielkich fanem. Nie umiem powiedzieć na czym to polega, ale obraz, który generują bardzo mi odpowiada. Zresztą możecie to sami zobaczyć test Zeiss Milvus 50/2, test Zeiss Milvus 100/2 oraz test Zeiss Milvus 85/1.4. Pewnie to ten bokeh, pewnie połączenie z wysoką rozdzielczością, pewnie dawny klimat „manuala” (konstrukcja typu ZEISS Distagon®), pewnie świetna kontrola obrazu (powłoki antyrefleksyjne itp.), ale na pewno coś w tym jest...
Wszystkie modele posiadają pierścień ostrości o bardzo dużym kącie obrotu w celu umożliwienia precyzyjnego ogniskowania, i są wykonane z wygodnej gumy, aby zapewnić dobrą przyczepność podczas ustawiania ostrości. Solidna metalowa obudowa obiektywów gwarantuje długą i niezawodną pracę. Ponadto, obiektywy są zabezpieczone przed pyłem i wodą. Niezła rodzinka, prawda?
ZEISS Milvus 2,8 / 15:
Ten superszerokokątny obiektyw o polu widzenia 110 stopni pozwoli komponować zupełnie ekstremalne perspektywy. Na konstrukcje optyczną składa się 15 elementów zestawionych w 12 grupach, w tym dwie soczewki asferyczne, i oczywiście (dla Zeiss Milvus) elementy „pływające”.
ZEISS Milvus 2,8 / 18:
Ten kompaktowy szerokokątny obiektyw najlepiej sprawdzi się w fotografii krajobrazu i architektury oraz w ciekawych „perspektywkach” - kat widzenia ponad 99 stopni, niewielka minimalna odległość ostrzenia 25 cm oraz jak twierdzi producent dobra korekcja zniekształceń bardzo w tym pomogą. Obiektyw zbudowany jest z 14 elementów w ustawionych w 12 grupach i cechuje go wewnętrzne ogniskowanie.
ZEISS Milvus 2/135:
Ten instrument optyczny to idealny „słoiczek” do fotografii portretowej ze średniej odległości. Pole widzenia wynosi 18,7 stopni a minimalna odległość od obiektu zaledwie 80 cm sprawia, że obiektyw bardzo dobrze sie do tego nada. Na konstrukcję optyczną obiektywu składa się 11 elementów w 8 grupach.
Cena i dostępność
Światowa dostawa trzech nowych obiektywów rozpocznie się pod koniec października 2016 roku Ceny? No cóż - tanio nie będzie. ZEISS Milvus 2,8 / 15 będzie dostępny od 2.699 euro (w Polsce ok. 12.000 PLN), ZEISS Milvus 2,8 / 18 za 2.299 euro (w Polsce ok. 10.000 PLN). Natomiast ZEISS Milvus 2/135 będzie można kupić za 2199 euro (w Polsce ok. 9.500 PLN).
źródło: www.zeiss.com
Napisz komentarz
Dziękujemy za dodanie komentarza
6 Komentarze do artykułów
Takie_Tam_Foto 2016-09-16
Super. Tylko czemu to musi tyle kosztować, niech mi ktoś powie...Daria M 2016-09-16
Zaletą 4-3 jest to, że szczególnie Olympus wypuszcza dobre szkła za przyzwoite pieniądze. W Sony niestety tego brakuje.Qwer Ty 2016-09-16
Jak dla mnie bomba. A jak się komuś nie podoba cena to nie musi go kupować!Foto Zoom 2016-09-10
Podziwiam ludzi, którzy potrafią wydać tyle forsy, żeby mieć "topowe" logo na obiektywie a potem używają tego jak kita!Foto My Life 2016-09-10
Szkiełka super no i do Nikona! Ceny zabójcze. Ale należało się tego spodziewać. Ciekawi mnie ile tego się sprzedaje na świecie. Ktoś wie?Ste Fano 2016-09-10
Dobrze, że ktos jeszcze w tym całym szumie autofocusów, autobalansów itp robi jeszcze takie obiektywy jak dawniej.