Canon EOS M5 - przełom?
Canon ewidentnie stoi na rozdrożu. Z jednej strony pozycja jaką ma na rynku klasycznych lustrzanek oraz kamer w zasadzie jest niezagrożona. Z drugiej jednak strony świat ucieka i coraz większa ilość producentów rozwija intensywnie swoje systemy bez lustra. Co więc zrobić? Odpowiedzią japońskiego producenta jest system M. Problem jest tylko jeden - jak wyprodukować wystarczająco dobry aparat, żeby konsumenci chcieli go kupić i jednocześnie wystarczająco „niedoskonały”, aby konsumenci nie odwrócili się od tradycyjnych modeli tej marki, czyli lustrzanek DSLR oraz kamer video, z których żyje koncern?.
No cóż nie zazdroszczę Canonowi takich dylematów... A na rynku trzeba walczyć z coraz lepszymi systemami spod znaku Sony oraz Fuji. O mikro 4/3 nie wspominam, gdyż biorąc pod uwagę fizyczny rozmiar sensora, ten system można zakwalifikować do trochę innej kategorii.
Odpowiedzią na tą całą rynkową gmatwaninę ma być nowy EOS M5 i pierwszy obiektyw typu High Power Zoom EF-M 18- 150mm f / 3.5-6.3 IS STM. Aparat na pewno jest krokiem w dobrym kierunku - nowa 24,2 megapikselowa matryca CMOS o wymiarach 22.3 × 14.9 mm, nowy procesor obrazu DIGIC 7, iso 100-25600, tryb zdjęć seryjnych z prędkością do 7 klatek na sekundę (do 9 kl/s. z blokadą AF), nowy wbudowany wizjer elektroniczny (EVF) o rozdzielczości 2,36 Mpix, odchylany 3-calowy ekran dotykowy LCD... Obiektyw to również postęp (High Power Zoom), ale pytanie czy wystarczający?
Na pewno wystarczający, aby nie zagrozić produktom z własnej, wyższej półki. DSLR oraz kamery z logiem Canon mogą spać spokojnie, ale konkurencja chyba również... Nowy model to przede wszystkim próba dogonienia peletonu, który w zatrważającym tempie odjeżdża...
Oczywiście kibicujemy japońskiemu producentowi bardzo mocno, bo konkurencja na rynku służy rozwojowi i konsumentom, ale na „rewolucję bez lustra” od Canona chyba nam jeszcze przyjdzie poczekać...
Aparat i obiektyw mają być dostępne na początku listopada 2016 r. w szacunkowej cenie ok. 1100 $ (EOS M5 - body) oraz ok. 1480 $ w zestawie z nowym EF-M 18-150mm.
źródło: www.global.canon
Napisz komentarz
Dziękujemy za dodanie komentarza
5 Komentarze do artykułów
Dar Fot 2016-09-19
No proszę Canon przeprasza się z aparatami bezlustra???? Canon bez lustra??? Jak to brzmi?!DB Drupi 2016-09-19
do ~Takie_Tam_Foto : z tego co piszą to jest jakiś system programowej stabilizacji, więc rewolucji nie będzie! Stabilizacja w Canonie????Takie_Tam_Foto 2016-09-16
Wyczytałem na forach i zagranicznych portalach, że ten model ma stabilizację matrycy! Prawda to? Wtedy byłby to hit, bo Sony w APS-C tego akurat nie ma!Daria M 2016-09-16
Fajny, ale kilka lat spóźnionyQwer Ty 2016-09-16
Dobrze to Rasch oceniłeś - zgniły kompromis a tego nie lubię! Niech każdy robi to, na czym zna się najlepiej.