Nikon D500 - test w ciemności

Nikon D500 - test w ciemności

 

Biorąc do ręki D500 od razu odnosi się wrażenie, że mamy do czynienia z urządzeniem aspirującym do klasy premium. Nikon rekalmuje go jako mniejszego i młodszego brata flagowego modelu D5. Również patrząc na cenę D500 widać wyraźnie w jakiej części rynkowego tortu znajduje się ten zawansowany model. Ale z drugiej strony to jednak tylko matryca w rozmiarze APS-C!

Sam producent przedstawia go tak:

„BOHATER CIEMNOŚCI – UCHWYĆ MOMENTY NIEWIDOCZNE DLA INNYCH

Trudne warunki oświetleniowe nie są dla modelu D500 żadną przeszkodą. Dzięki bardzo szerokiemu zakresowi czułości ISO zapewnia on niedostępne wcześniej możliwości fotografowania w słabo oświetlonych miejscach i świetnie radzi sobie z jasnymi obszarami kadrów. Opracowany przez firmę Nikon nowy procesor przetwarzania obrazu EXPEED 5 sprawia, że w standardowym zakresie czułości – od ISO 100 do ISO 51200 – jakość zdjęć jest bardzo wysoka. Drobny szum został znacznie zredukowany i nawet przycięte zdjęcia zrobione z wysokimi czułościami ISO zachowują swoją jakość. Czułość ISO można zmniejszyć do ustawienia Lo 1, odpowiadającego czułości ISO 50, lub zwiększyć do ustawienia Hi 5, odpowiadającego niewiarygodnej czułości ISO 1640000.” (źródło: nikon.pl)

No cóż! Pora powiedzieć sprawdzam! Przygotowaliśmy specjalnie dla Was naszą scenkę Mikołajową, która praktycznie została pozbawiona światła zewnętrznego. Można więc stwierdzić, iż warunki są ekstremalnie trudne dla matrycy aparatu. Nasza scenka prezentuje się następująco:

 

nikon D500 test1

 

Z kadru wyblaiśmu miejsce, na którym mamy koszulę z jej fakturą oraz kilka elementów zawierających większe datale tak, aby można było ocenić stopień degradacji wynikający ze zwiększającego sie ISO. Na stronie 2 macie wycinki 1:1 z plików .jpg - prosto z puszki, bez jakiejkolwiek obróbki.

1. OPIS TESTU

2. WYCINKI 1:1

3. PODSUMOWANIE



Kategorie Bloga

Tags

Ostatni komentarz

Porównaj
Kontynuuj Porównaj