Samsung S10 test aparatu

S10 na 10-tą rocznicę pierwszego Galaxy... Popatrzcie, że to „tylko i aż” 10 lat !!! Skala innowacji w tej branży jest niewyobrażalna! 10 lat temu telefonu wykonywały zdjęcia, na które dzisiaj nikt by nie spojrzał... Przypomnijcie sobie - kto był na tym rynku 10 lat temu a kto jest dzisiaj! Zmiany są tak szybkie, że aż trudno je ogarnąć...

Ale wróćmy do Samsunga Galaxy S10 i jego aparatu...

samsung-galaxy-s10 test_01

W smartfonie, na „plecach” znajdziemy aparaty o rozdzielczościach: 12 Mpix (standardowy szerokokątny - 77 stopni, f/1.5), 16 Mpix (ultraszerokokątny - 123 stopni, f/2.2), 12 Mpix (teleobiektyw - 45 stopni, f/2.4) wyposażone w autofocus, optyczną stabilizację obrazu oraz optyczny zoom 2x. Z przodu umieszczono kamerę z autofocusem o rozdzielczości 10 Mpix oraz jasności f/1.9 .

Podstawowy aparat potrafi nagrywać wideo o rozdzielczości UHD 4K 3840 x 2160 (60 klatek/sekundę) oraz filmy Slow Motion 960 klatek/sekundę @HD, 240 klatek/sekundę @FHD.

Nie bez znaczenia dla oglądania zrobionych fotek jest również ekran tj. dynamiczny AMOLED 6.1" o rozdzielczości 3040 x 1440 (Quad HD+). Trzeba przyznać, że te same zdjęcia na komputerze nie wyglądają już tak dobrze....

Ale przecież nie spotkaliśmy się tutaj żeby porozmawiać o smartfonie, ale po to żeby zobaczyć jakie robi foty...

samsung-galaxy-s10 test_02

Poniżej macie zdjęcia, które stanowią wycinek 1:1 ze zdjęć prosto z aparatu - całkowicie bez żadnej obróbki. Tak jak wyszło z telefonu - tak jest na stronie. Warunki, jak widzicie - są bardzo trudne, bo to lekka szarówka, właściwie jeszcze noc, elementy kadru zróżnicowane (jasne i bardzo ciemne), jednym słowem - łatwego zadania Galaxy S10 nie miał. Czy sobie poradził? Oceńcie sami:

samsung-galaxy-s10 test_03