Odważna zapowiedź Tamrona

Trzeba to powiedzieć głośno - potrzebujemy Tamrona!

Ten producent pokazał już wielokrotnie, że potrafi zbudować sensowne „słoiki” za sensowne pieniądze. A na rynku bezlusterkowców bywa z tym różnie. Bo albo mamy do czynienia z bardzo drogimi szkłami systemowymi, albo zalewem szkieł od producentów, o których nikt nie słyszał. I choć w ostatnim czasie sporo się w tym względzie zmieniło za sprawą szczególnie Sigmy i Samyanga to i tak użytkownikom nowych systemów bez lustra brakuje szerokiego wyboru. Stąd też z niecierpliwością czekam na zapowiadane najbliższe premiery Tamrona.

Z przedstawionej na profilu wizualizacji możemy wywnioskować, że będzie chodziło o trzy obiektywy stałoogniskowe (z rozmiarów wynika, że będą to szkiełka o umiarkowanej jasności) oraz o telezoom (pewnie 75-200 lub 75-300).

Można powiedzieć, że wpisuje się to bardzo dobrze w dotychczasowe premiery. Gdyby domysły się sprawdziły to mielibyśmy pełne pokrycie obiektywami zmiennoogniskowymi - od szerokiego kąta (17-28/2.8) poprzez standard (28-75/28) aż do umiarkowanego tele (stawiam na 75-200). Dodatkowo trzy nowe obiektywy stałoogniskowe ze światłem f/1.8 lub f/2 (to tylko moje domysły - patrząc na gabaryty) a do tego sensowna (znaczy umiarkowanie niska) cena i sukces murowany...

Pożyjemy zobaczymy!

źródło: https://www.tamron.eu/