Wspomnień czar...
I znowu jesień! Dni coraz krótsze, słońce coraz niżej nad horyzontem... Chyba powolutku popadam w jesienną melancholię... Aż się chce wrócić do letnich dni pełnych słońca i ciepła. Może chcociaż tych kilka obrazów pozwoli nam rozświetlić jesienną pluchę...
A tak przy okazji - znowu do człowieka dociera stara prawda, że najlepszym aparatem na świecie jest ten, który właśnie masz przy sobie!
Nawet w tak banalnej chwili jak zachód słońca nad Bałtykiem warto mieć przy sobie aparat, bo temat czeka na Ciebie za każdym rogiem, za każdym krzakiem i o każdej porze...
A wtedy nawet jesienne i zimowe wieczory będą znośniejsze, kiedy usiądziesz sobie w fotelu i nasycisz oczy takimi widokami...
Tak więc aparaty w dłoń i wychodzimy, wychodzimy! Czas ucieka!
zdjęcia oraz tekst: Rafał Schmidt
Napisz komentarz
Dziękujemy za dodanie komentarza
1 Komentarz
lideczka56 2015-03-12
Piekne zdjecia, o niesamowitej wyobraźni, pozdrawiam:)