Sony a7S II - test wysokiego iso
Oto cytaty z haseł reklamujących ten model:
„Poznaj aparat α7S II — o niezwykle wysokiej czułości, szerokim zakresie dynamiki i wyjątkowej stabilności, z możliwością wewnętrznego zapisu filmów 4K.”
„Większy zakres percepcji dzięki nowemu modelowi α7S II, który zapewnia większą czułość, szeroki zakres dynamiczny, dokładną regulację ostrości i niezawodną stabilność — gwarancja skutecznej pracy.”
Czasem się zastanawiam, kto pisze te hasła, ale obiecujemy: nie omieszkamy tego sprawdzić!
Sercem tego modelu jest pełnoklatkowy przetwornik obrazu Exmor® CMOS o niewielkiej jak na dzisiejsze standardy rozdzielczości 12,2 Mpix. Wiadomo - chcemy mieć dobrą jakość obrazu i wysoką dynamikę tonalną - trzeba dostarczyć dużo światła. Aby dużo światła mogło paść na piksel - powierzchnia piksela musi być duża. Ot i cała filozofia! I bardzo dobrze, że coraz więcej producentów zaczyna kijem zawracać rzekę, której sami nadali bieg.
Ale przejdźmy do testów. Na pierwszy ogień idzie wysokie iso oraz pliki jpg. Poniżej, jak zawsze macie wycinki 1:1 z plików, które aparat sam obrobił. Zobaczmy, co mu z tego wyszło!
sony a7S II, obiektyw FE 55/1.8 ZA, iso1600
sony a7S II, obiektyw FE 55/1.8 ZA, iso3200
sony a7S II, obiektyw FE 55/1.8 ZA, iso6400
sony a7S II, obiektyw FE 55/1.8 ZA, iso12800
sony a7S II, obiektyw FE 55/1.8 ZA, iso25600
sony a7S II, obiektyw FE 55/1.8 ZA, iso51200
sony a7S II, obiektyw FE 55/1.8 ZA, iso102400
Oczywiście ponad to, co widzicie aparat posiada jeszcze możliwość rozszerzenia iso do wartości 409600, jednak czułości powyżej 102400 są już tylko generowane programowo, więc na razie nie będziemy się nimi zajmować. A jaka reakcja na to, co widzimy powyżej?
Powiem tak: lekko mnie zatkało! Kiedy wybierałem zdjęcia do publikacji to musiałem je sobie wyraźnie opisać, bo chwilami nie można było rozróżnić poszczególnych czułości. Tak naprawdę dopiero na czułości 12800 pojawia się niewielka dostrzegalna degradacja obrazu a trzeba przypomnieć, że rozmawiamy o powiększeniu 1:1 !!! Nawet iso 51200 jest jeszcze do zaakceptowania! Dla mnie szok! Oczywiście trzeba wyraźnie zaznaczyć, że to co tu widzimy to stosunkowo dobrze oświetlona scena, ale staraliśmy się wybrać ciemniejszy fragment ze szczegółami, umożliwiający obserwację stopniowej degradacji... Nie muszę oczywiście wspominać, że niższych czułości nawet nie pokazujemy, bo wieje nuuuuudą. No cóż! Myślę, że dla fanów baaaaardzo wysokiego iso jest bardzo ciekawa propozycja...
Zastanawia mnie jeszcze jeden fakt w tym modelu - po co w takim razie gniazdo lampy błyskowej skoro on widzi w ciemności??? (Taki żarcik, kiepski chyba, zresztą jak wszystkie moje.....)
Pozdrawiam! Miłego dnia!
autor: RaSch
Napisz komentarz
Dziękujemy za dodanie komentarza
6 Komentarze do artykułów
FRog VW 2016-05-28
Jak widać nie trzeba 3-kilogramowej lustrzanki, żeby światło docierało do matrycy.Koniec tradycyjnych lustrzanek jest już bliski!
Ed WRO 2016-05-25
Nieźle!Bara Fot 2016-05-25
Mam poprzednika i uważam, że właśnie o to chodzi w fotografii - prawdziwe światło!!!! Nie trzeba nic dopalać lampą - wszystko naturalne, łagodne przejscia...Dar Fot 2016-05-24
Nareszcie rynek normalnieje! Szkoda tylko, że to właśnie Sony rozpędziło ten wyścig na miliardy pikselików! Ale ważne, że pojawia się coraz więcej takich maszyn!Gregory Peck 2016-05-24
Zabawne jest to, że S sprzedaje za sukces to, co inni już dawno mają w swoich aparatach i to przy bardziej wysilonych matrycach... Użyteczne 51200 w normalnym świecie już nikogo nie dziwi...Soniolina 2016-05-24
Moim zdaniem to te 12 mp to jednak trochę za mało. To jest aparat dla funboyów wysokiego iso. Wydaje się, że a7 II jest rozsądniejszym wyborem dla przeważającej części użytkowników