Luminar 4 - nareszcie jest!
Nooooo! Świat stanął na głowie! - powiedzą Ci, którzy pilnie śledzą nasze redakcyjne „wypociny”. Dlaczego???
Bo w naszej redakcji pojawił się nowy LUMINAR 4. Tak! Tak! Tak! Jest już na naszych komputerach pełna wersja programu, który przechwala się sztuczną inteligencją a jak pewnie wszyscy wiecie - nie znoszę wszystkiego, co sztuczne! Nawet pomidory hoduję sam... Co więc takiego się stało, że postanowiliśmy wziąć na warsztat program Luminar 4 z jego sztuczną inteligencją?
Bo awersja do głupiego postępu (podkreślam słowo "głupiego") wcale nie oznacza, że walczę ze wszystkim, co nowoczesne! Nie każda nowinka techniczna jest sensowna i nie wszystko, co nowe jest lepsze. Po prostu uważam, że każda nowa technologia powinna służy nam a nie odwrotnie - my mamy być niewolnikami technologii. I taki jest właśnie Luminar 4!
Muszę się przyznać, iż testowałem wersję 3 i nie przypadła mi do gustu... Ale Luminar 4 to zupełnie co innego! Po kilku obróbkach zdjęć krajobrazowych już wiem, że można inteligentnie pomagać i już wiem, że nie ma odwrotu. Po co tracić czas na żmudne zaznaczanie skoro można to zrobić jednym kliknięciem? Potem tylko zamiana tła, ponowne wyrównanie kolorów i jest! Możesz oczywiście użyć wstępnie zainstalowane „nieba” (które raczej wybitne nie są), ale żaden problem - dodanie własnego tła zajmuje tylko chwilę...
Ale Luminar 4 to nie tylko AI Sky Replacement.
Kolejnym narzędziem jest SUNRAYS. Przyznam szczerze, że nie jestem fanem takiej ingerencji w zdjęcie, ale mogę sobie wyobrazić, że znajdą się rzesze wyznawców dodawania promieni słonecznych w postprodukcji. Ja wolę stać i czekać na taki moment w naturze....
Kolejnymi „modułami” są:
- AI Accent, który wprowadza dość skomplikowane selektywne zmiany poprzez regulację suwakami;
- AI Sky Enhancer, który „odnajduje” niebo na twoim zdjęciu i nadaje mu bardziej dramatyczny wygląd;
- Smart Contrast, który przy zachowaniu kolorów i detali podbija kontrast (oczywiście inteligentnie, bo z AI);
- Erase, który usuwa niechciane obiekty ze zdjęcia zastępując je elementami tła;
No cóż! Oczywiście jest tego jeszcze więcej, ale resztę zobaczcie sami: https://skylum.com